Wpływ snu na starzenie się skóry

Data: śr., 30/10/2019 - 08:51 / Tagi: ZDROWY SEN, NIEDOBORY SNU, STARZENIE SIĘ SKÓRY

Właściwy sen jest jednym z czynników wpływających na promienny wygląd skóry. Odpowiednia długość snu wynosi 8 godzin. Niby każdy to wie, ale czy każdy do tego zalecenia się stosuje? Co się dzieje ze skórą, która „niedosypia”? Czy brak lub nieprawidłowy sen spowoduje, że będziemy się szybciej starzeć?

Sen jest bardzo ważną, biologiczną potrzebą organizmu. Dzięki niemu nasze ciało regeneruje się, zmniejsza wrażliwość na bodźce, spowalnia funkcje fizjologiczne. Głównym czynnikiem wyzwalającym odczucie senności jest światło. Zmniejszona jego ilość pobudza szyszynkę do wydzielania melatoniny – hormonu snu. Prawidłowa ilość snu (około 8 godzin) działa na nas pozytywnie i zapewnia dobry nastrój. Dla skóry jest to czas odnowy i naprawy zmian powstałych w trakcie dnia. Komórki prężnie się dzielą, a wzmożona mikrocyrkulacja krwi zapewnia ich lepsze dotlenienie. Zachodzi wiele procesów naprawczych. Zwiększa się wydzielanie ciałek lamelarnych, bogatych w lipidy uszczelniające warstwę rogową naskórka oraz innych lipidów naskórkowych. Następuje produkcja cytokin stymulujących podziały komórkowe. Dochodzi do odbudowy DNA naskórka, a także regulacji stężenia wapnia.

Podczas snu wytwarzamy większe niż w ciągu dnia ilości hormonu wzrostu, który wpływa na wygląd skóry, jej grubość i wspomaga walkę z cellulitem. Wydzielana melatonina jest silnym antyoksydantem, zwalcza wolne rodniki spowalniając dzięki temu procesy starzenia się skóry. W trakcie snu równoważy się stężenie estrogenu we krwi, co utrzymuje odpowiednie nawilżenie skóry.

Co w sytuacji, gdy sen zostaje zaburzony lub nie śpimy odpowiednio długo?
Niewyspani mamy kłopoty z koncentracją, miewamy bóle głowy i jesteśmy nadwrażliwi na bodźce. Zaburzeniu ulega wydzielanie kortyzolu – hormonu stresu, którego stężenie w nocy powinno być mniejsze (najniższe w okolicach północy). Długotrwałe niedosypianie zwiększa jego produkcję przez nadnercza, co skutkuje osłabieniem układu odpornościowego. Zbyt duży poziom oddziałuje na skórę powodując zaczerwienienia, wysypki lub nawet powstawanie rozstępów. Jego duże ilości degradują włókna kolagenowe, odpowiadające za napięcie skóry. Z drugiej strony zwiększa się produkcja łoju skórnego, czyli sebum, co może spowodować pojawienie się wyprysków i zaostrzenie trądziku. Cera kobiet, które zbyt mało śpią, przejawia dwukrotnie więcej objawów starzenia się. Na twarzy można zaobserwować zmarszczki, przebarwienia i spadek elastyczności. Co ciekawe, w 2010 roku zostały opublikowane badania przeprowadzone w laboratorium snu w Sztokholmie, które dowiodły, że osoby niewyspane są odbierane jako mniej atrakcyjne, mniej zdrowe niż po normalnym nocnym śnie.

Stres, niektóre choroby i hałas to główne przyczyny nieodpowiedniej długości snu. Brak snu to brak regeneracji organizmu, a co za tym idzie również skóry. W profilaktyce przeciwzmarszczkowej należy nie pomijać tego ważnego elementu, którym jest zdrowy 8 godzinny sen. Odpowiedni i długi będzie podstawą do zachowania pełnej blasku, jędrnej i atrakcyjnej skóry. Osiem godzin snu będzie dla nas zarówno dobrym lekiem jak i nieocenionym kosmetykiem.

mgr Weronika Gwiazdowska
Kosmetolog, Dietetyk, Terapeuta Spa&Wellness
Właścicielka Gabinetu Kosmetologicznego Metamorfoza w Tomaszowie Mazowieckim
www.metamorfoza-tomaszow.pl

Źródło zdjęcia: https://pl.freepik.com/